Zabrałam kartkę, długopis i kolorowe zakreślacze. Stworzyłam coś w rodzaju mapy myśli. A końcowe wnioski wysnułam oto takie:
- mamy do czynienia z ogromną różnorodnością potrzeb estetycznych odbiorców kultury - grunt to dobra i dokładna ich analiza
- kompetencje artystyczno-estetyczne odbiorców pełnią jeszcze ważniejszą rolę niż przed laty, gdyż dostęp i wybór wydarzeń kulturalnych jest ogromny a i konkurencja nie śpi ;)
- ciągle uczestnictwo w kulturze oceniane jest jako prestiż!
- dostępność ekonomiczna jest szczególnie ważna dla grup o średnich i niskich dochodach, którzy chętnie wybraliby się na wydarzenie kulturalne, ale ich nie stać gdyż ceny są zaporowe
- i moim zdaniem....czynnik, który będzie nabierał coraz większego znaczenia - instytucje kultury jako sieci powiązań w otoczeniu (rozumiem to jako bardzo szerokie pojęcie - mam tu na myśli także procesy globalizacyjne oraz internet)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz